Oświetlenie zewnętrzne to prawdopodobnie najbardziej efektowny typ oświetlenia, które zapewnia nam możliwość uczestnictwa w niesamowitym spektaklu barw, rozjaśniając mroki nocy i tworząc wyjątkową atmosferę, która rozchodzi się po terenie naszych ogrodów oraz otacza elewacje naszych domów.

Jednak aby wygodnie rozsiąść się w pierwszym rzędzie najpierw musimy napisać solidny scenariusz, wybrać aktorów i zapewnić im odpowiednie warunki pracy.

Jest o tym mowa w każdym traktującym na ten temat artykule i niesione przez nie przesłanie streścić możemy do stwierdzenia – dobrze to zaplanuj!

Podstawą jest typ instalacji elektrycznej. Pierwszy wybór to napięcie – czy wystarczą nam sieci nisko-prądowe (12 – 24V) czy też wybrać te standardowe 230 V?

Następnie odpowiedzmy sobie na pytania, czy chcemy integrować sieć zewnętrzną z tą wewnątrz-domową, jak naszą sieć podzielimy – czy będzie to jeden główny pień z rozgałęzieniami czy też osobne okablowanie, czy planujemy podzielić oświetlenie na sektory, w jaki sposób nimi sterować oraz jaki rodzaj lamp dopasować do konkretnych miejsc.

W tym krótkim artykule pominiemy kwestie elektryki i postaramy się skupić na ostatnim zagadnieniu, mając nadzieję, że natchniemy Państwa powiewem inspiracji. Odnośnikiem do naszych rozważań będzie oferta katalogowa z 2013 roku zaprezentowana przez szwedzką markę Markslöjd.

Do oświetlania elewacji świetnie sprawdzą się mocowane do ściany kinkiety albo wpuszczone w podsufitkę reflektorki, które powinny emitować niezbyt mocne światło pod w miarę ostrym kątem.

Reflektory można umieścić także w ziemi i pod kątem skierować rozszerzający się strumień światła ku górze.

Do wyeksponowania elementów zielonych warto użyć reflektorów zwykłych oraz ich odpowiedników w technologii multicolor, które emitują wiele kolorów jednocześnie. Ciekawym pomysłem będzie również wykorzystanie kolorowych żarówek LED.

Pełne, zielone klomby czy smukłe tuje, świetnie zaprezentują się w niebieskiej poświacie, niestety ponieważ szczególnie przywabia ona owady nie poleca się stosować tego rozwiązania w pobliżu domu. Światło o barwie czerwonej zdecydowanie lepiej sprawdzi się tam, gdzie roślinność spotyka się z elementami małej architektury takimi jak płotki, murki i ozdoby. Czerwień skutecznie tonuje elementy zielone, a doskonale eksponuje zwłaszcza biel i wszelkie odcienie metaliczne.

Do oświetlania drzew najlepiej stosować wpuszczane w ziemię oczka, a ścieżki i trawniki zyskają elegancki blask nurzając się w promieniach zimnego, bladego światła emitowanego przez osadzone na słupkach kule albo w zależności od preferencji – lampy zadaszone.

Dla miłośników innowacji stworzono także lampy solarne oraz systemy automatyki oświetleniowej, które użyte odpowiednio mogą nie tylko przyczynić się do oszczędzania energii, zwiększenia naszej wygody, ale przede wszystkim zamienić Twój ogród w miejsce absolutnie unikatowe.

Wszystkie użyte w artykule zdjęcia pochodzą z katalogu firmy Markslöjd, który przeglądać można w wersji cyfrowej pod adresem: http://markslojd.pl/produkty.html.