Kinkiety to rodzaj oświetlenia, który nadal powszechnie nie kojarzy się z nowoczesnością, a prędzej przywodzi na myśl klasyczne, staromodne wnętrza muzeów, teatrów, kin czy opery. Dlatego przed projektantami lamp tego typu stoi ambitne, niebanalne wyzwanie połączenia tradycji z nowoczesnością i choć większość ich propozycji pozostaje zupełnie nietrafiona, część z nich wydaje się spełniać to trudne założenie.
Naszym zdaniem udaje się to zwłaszcza firmie Zuma Line, której generalną tendencją jest odświeżanie i wzbogacanie pomysłów już wcześniej sprawdzonych i docenionych.
Z bogatej oferty kinkietów tej marki wybraliśmy kilka takich, które chcielibyśmy postawić za wzór udanego neoklasycystycznego designu. Pierwszy z nich to wykonany z metalu i powlekany warstwą aluminium Section, który spodoba się miłośnikom kawy i czekolady wprowadzając do ich wnętrza ciepły powiew wyszukanej dekadencji.
Choć najlepiej zaprezentuje się w korytarzu, zamontowany na beżowej ścianie, można zaprosić go wszędzie tam, gdzie istotny jest komfort i nienarzucająca się wygoda, która kusić będzie nas chwilą relaksu spędzonej na lekturze książki albo spontanicznej drzemce w wygodnym, szerokim fotelu.
W podobnym stylu zaprojektowano także lampę Concept Quadrate, której prosty kształt wyzywająco współgra z czernią i czerwienią, przez co sprawia wrażenie odważnej i nieco niedostępnej damy. Polubisz ją jeśli żyjesz na wysokich obrotach i lubisz przełamywać bariery, a jednocześnie nie obcą jest Ci elegancja. Natomiast jeśli cenisz sobie kreatywność, która często impulsywnie rozsadza Twój pełen nieszablonowych pomysłów umysł, koniecznie musisz sprawić sobie lampę Lava. Na pierwszy rzut jest tylko kolejną, zwyczajną lampą… ale gdy ją włączysz zastygasz w podziwie nad ponadczasowym fenomenem natury, który odzwierciedla się w statycznym wybuchu światła, jaki ukazuje się na Twojej ścianie.
Kinkiety, które już całkowicie tchną nowoczesnością to Impres i Tornado, które stworzono po by robiły wrażenie. Dlatego używajcie ich mądrze. Jeśli chcecie zawiesić je na pustej ścianie uzyskacie wygląd nieatrakcyjny i sztuczny. Lepiej podpatrzcie w jaki sposób stosuje ją producent, który wykazał się w tym przypadku wyśmienitym wyczuciem estetyki. Sprawdźcie sami spoglądając na zdjęcie poniżej.
Na koniec chcemy spytać o opinię największych ekspertów, czyli Was samych Drodzy Czytelnicy. Co sądzicie o lampach Libra i Remon? Czy ich zdjęcia słusznie umieściliśmy w tym zestawieniu?