Lampy mogą stanowić świetny materiał na udekorowanie każdej przestrzeni, czy to domowej, firmowej bądź jeszcze innej. Zwykle jednak spotykamy się z lampami, które w pierwszej kolejności powinny emitować światło wystarczające do oświetlenia przestrzeni, a potem dopiero cieszyć oko. Istnieją jednak lampy, które przede wszystkim mają robić wrażenie swoim wyglądem. Taką praktykę stosuje hiszpańska firma LZF Lamps, która ręcznie tworzy lampy z forniru, łączące w sobie prawdziwy artyzm oraz temperament prosto z Półwyspu Iberyjskiego.
Fornir to bardzo cienkie płaty drewna, które zostały wytworzone poprzez skrawanie ściętych drzew, ich grubość waha się w graniach 0,1 – 0,5 mm. Ponadto charakteryzuje się on bardzo ciekawą powierzchnią i wyjątkowym wyglądem. LZF Lamps tworzy z forniru niesamowite kreacje, które projektują światowej sławy projektanci. Jedną z niepowtarzalnych konstrukcji, które ujrzały światło dzienne jest Koi Fish, czyli bardzo duży karp, który tworzy efektowną architekturę światła.
Koi to lampa połączona z rzeźbą, czy może rzeźba z funkcją świecenia? Pełnie jej wizualnych możliwości ujrzymy po zaświeceniu. Gdy lampy świecą pełnym światłem, wyraźnie widzimy coś na wzór łusek. Wymiary tej „oprawy” również robią wrażenie – 3,5 m długości oraz 1,4 m szerokości. Ryba została stworzona z drewnianej ramy i drewnianego forniru. Oczywiście cena za ten produkt jest równie imponująca co jej design. Jej cena oscyluje w graniach 120, 130 tysięcy złotych.
Co ciekawe, LZF Lamps stworzyło całą tego typu kolekcję pod nazwą Life-Size, która swoje początki miała już kilka lat temu. Wówczas Mariví Calvo oraz Sandro Tothill pracowali nad nową formą rozpraszania światła poprzez użycie prostokątnych elementów z forniru. Właśnie wtedy otrzymali efekt przypominający łuski ryby z 4000 kawałków drewna. Stąd taki efekt możemy obserwować na Koi Fish.